Dla kierowców lubiących zbyt szybką jazdę nie ma taryfy ulgowej
Nadmierna prędkość to nie tylko ryzyko utraty prawa jazdy, ale przede wszystkim zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich użytkowników dróg. Dla kierowców lubiących zbyt szybką jazdę nie ma taryfy ulgowej. Przekonał się o tym 30-latek, który pędził przez Długomiłowice z prędkością 106 km/h.
Dla kierowców lubiących zbyt szybką jazdę nie ma taryfy ulgowej
4 października wieczorem, policjanci z kędzierzyńsko-kozielskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy kolejnemu miłośnikowi zbyt szybkiej jazdy. Kierowca audi pędził drogą krajową nr 45 przez Długomiłowice. Kierujący samochodem 30-latek na obowiązującej „pięćdziesiątce” jechał 106 km/h.
Zostało mu zatrzymane prawa jazdy na 3 miesiące. 30-latek został także ukarany mandatem w wysokości 1 500 złotych, a na jego konto trafiło 13 punktów karnych.
Niestety nadmierna prędkość nadal plasuje się w czołówce przyczyn wypadków drogowych. Jest także jednym z najczęściej popełnianych przez kierowców wykroczeń. Pomimo licznych apeli wielu z nich nadal nie stosuje się do przepisów i znaków drogowych określających dopuszczalne prędkości.
Po raz kolejny przypominamy więc o zachowaniu rozsądku i wyobraźni na drodze. Kierowco – zdejmij nogę z gazu, zadbaj o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu!