Kwalifikacja wojskowa nie równa się automatycznemu powołaniu do służby – przykład z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego

Przybycie na badania lekarskie przeprowadzane przez komisję wojskową nie musi oznaczać bezpośredniego powołania do służby, mimo że jest to stereotypowe myślenie niektórych osób. W roku 2025, na terenie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego, proces ten będzie musiało przejść 406 osób z rocznika podstawowego. Dodatkowo, także 34 kobiety i 56 osób z poprzednich lat będą musiały stawić czoła tej procedurze.
Kwalifikacja wojskowa ma na celu rejestrację obywateli Rzeczypospolitej Polskiej w ewidencji wojskowej oraz określenie ich zdolności do służby. W powiecie kędzierzyńsko-kozielskim, taki proces odbywa się w Koźlu, w budynku mieszczącym się przy ulicy Piastowskiej 15, na drugim piętrze.
17 lutego żołnierze z 10. Opolskiej Brygady Logistycznej przeprowadzili orientację dla wezwanych, prezentując im typowe wyposażenie żołnierza oraz opisując możliwości związane z dołączeniem do tej jednostki wojskowej. Następnego dnia, te same osoby miały okazję posłuchać prezentacji na temat dobrowolnych form służby wojskowej, które zostały przedstawione przez żołnierzy z Wojskowego Centrum Rekrutacji w Kędzierzynie-Koźlu.
Starosta kędzierzyńsko-kozielski, Artur Maruszczak, którego obecność zanotowano tego dnia w WCR w Kędzierzynie-Koźlu, podkreślił istotność i rolę, jaką kwalifikacja wojskowa pełni w systemie obronnym kraju. Wyraził także swoje przekonanie, że jest to odpowiedni moment na rozważenie tej procedury, biorąc pod uwagę formowanie nowej jednostki wojskowej w Kędzierzynie-Koźlu.