Zgłosiła kradzież samochodu, który zabrał jej 14-letni syn
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu otrzymali zgłoszenie od mieszkanki miasta. Kobieta zgłosiła kradzież samochodu, który zabrał jej 14-letni syn. 51-latka była pewna, że padła ofiarą złodziei, nie spodziewała się jednak takiego obrotu wydarzeń. Niepełnoletni syn kobiety chciał pożyczyć samochód od matki, a następnie odstawić go zanim ta wróciłaby do domu. Rozbił jednak auto i wymyślił historię o kradzieży spod domu.
Zgłosiła kradzież samochodu, który zabrał jej 14-letni syn
Policjanci z Kędzierzyna-Koźla otrzymali zgłoszenie o kradzieży, do jakiej miało dojść na terenie jednej z posesji. Łupem miał być samochód skradziony pod nieobecność domowników w ciągu dnia. O zdarzeniu zgłaszającą 51-letnią kobietę poinformował 14-letni syn, który wrócił wcześniej do domu. W związku ze sprawą na miejsce został wysłany zespół funkcjonariuszy. Podczas wykonywania rutynowych czynności kobieta odebrała telefon od męża, który otrzymał informację, że ich samochód został znaleziony rozbity na poboczu.
Wówczas doszło do sytuacji, jakiej nikt się nie spodziewał. Okazało się, że 14-letni syn pożyczył od rodziców auto i je rozbił, jednakże bojąc się konsekwencji za swoje zachowanie, wymyślił historię o kradzieży. Mimo tego, że tym razem nikt nie ucierpiał, mogło dojść do ogromnej tragedii. Brak rozsądku 14-letniego chłopca i brak doświadczenia w prowadzeniu pojazdów spowodował kolizję drogową, za którą teraz poniesie odpowiedzialność.